Radio Białystok | Wiadomości | Radni za budową nowych bloków przy Świętokrzyskiej i Bohaterów Monte Cassino
Ponad 600 mieszkań przy Świętokrzyskiej i prawie 1000 przy Bohaterów Monte Cassino - to plany dwóch białostockich deweloperów, którzy właśnie dostali zielone światło od radnych do prac nad Zintegrowanymi Planami Inwestycyjnymi.
Tym razem chodziło o tereny naprzeciwko białostockiego dworca PKS oraz działki, na której przed laty stała hala Włókniarza. W planach deweloperów jest budowa setek mieszkań dla kilku tysięcy nowych mieszkańców - m.in. na terenach bezpośrednio sąsiadujących z boiskami Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego.
MOSP jest przeciw
Prezes MOSP Roman Karłowski w trakcie posiedzenia Komisji Zagospodarowania Przestrzennego jako jedyny wyraził sprzeciw wobec planów dewelopera. Jak mówił - nowe bloki mają powstać w sąsiedztwie boisk sportowych, co dla części mieszkańców może być uciążliwe. Prezes MOSP obawia się potencjalnych kłopotów i ograniczeń w działalności ośrodka po rozbudowie osiedla.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom prezes MOSP nie pojawił się na sesji rady miasta, by ponownie wyrazić sprzeciw. Ograniczył się jedynie do wysłania oficjalnego pisma w tej sprawie.
Radni są za
Tymczasem wnioski o przyjęcie planów inwestycyjnych dwóch białostockich deweloperów rozpatrywano na poniedziałkowej (28.04) sesji rady miasta. Oba przeszły przez głosowanie bez jakichkolwiek głosów dyskusji, co oznacza, że białostoccy radni zdecydowali o zainicjowaniu prac nad zintegrowanymi planami inwestycyjnymi deweloperów.
Decyzja radnych nie oznacza automatycznej akceptacji planów deweloperów - te teraz będą podlegały analizie miejskich urbanistów i dopiero kiedy przekształcą się w ostateczny plan, zostaną podane do publicznej wiadomości. - Będzie to też moment, by swoje uwagi do planów wyrażali mieszkańcy miasta - uspokaja przewodnicząca komisji zagospodarowania przestrzennego Agnieszka Zabrocka.
Aktualnie w Białymstoku do dalszych prac skierowano siedem Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych przygotowanych przez deweloperów. Tylko w jednym przypadku - po protestach mieszkańców - radni odesłali kontrowersyjny projekt do poprawki.